Mieszkania do wynajęcia we Wrocławiu są jednymi z najdroższych w Polsce. Ustępują jedynie Warszawie. To cena, jaką trzeba zapłacić za tytuł najszybciej rozwijającego się miasta w Polsce. Ale nie tylko. To także duża liczba studentów oraz coraz większy napływ imigrantów ze Wschodu, szczególnie z Ukrainy. Gdzie we Wrocławiu znajdziemy tanie mieszkania i na co powinniśmy koniecznie zwrócić uwagę podczas poszukiwań idealnego mieszkania dla studenta? Poznaj ceny i najpopularniejsze lokalizacje mieszkań do wynajęcia we Wrocławiu!

Oferty mieszkań do wynajęcia we Wrocławiu – kto najczęściej z nich korzysta?

Rynek mieszkań do wynajęcia we Wrocławiu nie jest tak dobrze zbadany i opisany jak rynek sprzedażowy. Wiąże się to głównie z brakiem narzędzi do zanalizowania tak wielu rozproszonych, niewielkich transakcji pomiędzy wynajmującym a najemcą, często - wbrew obowiązującym przepisom - nieudokumentowanych i nieopodatkowanych. Nie oznacza to jednak, że firmy doradczo-konsultingowe nie dysponują żadnym materiałem do analiz, choć należy do nich podejść z dużym dystansem, gdyż tak zwana „szara strefa”, nie wykazana w badaniach, może zmienić, a nawet całkowicie zafałszować prawdziwą sytuację na rynku. Dotyczy to w szczególności największej liczby transakcji najtańszymi mieszkaniami, kiedy suma, którą trzeba odprowadzić do biura obrotu nieruchomościami z tytułu opłaty pośrednictwa, znacząco nadwyrężyłaby możliwości finansowe najmującego. Opierając się jednak na oficjalnych danych dostępnych na rynku pochodzących z różnych biur, w tym jednego z największych koncernów nieruchomościowych w Europie – WGN Real Estate – można znaleźć wiele prawidłowości panujących na rynku oraz wyznaczyć ceny średnie.

Tak naprawdę są trzy główne grupy osób, które funkcjonują na tym rynku i to one ten rynek kształtują. Pierwsza - oczywista - to studenci. Druga - mniej oczywista, młode osoby i małżeństwa, których nie stać na kupno mieszkania za gotówkę bądź nie mają wystarczającej dla banku zdolności kredytowej, aby tuż po ślubie zamieszkać na swoim. No i trzecia - osoby kupujące mieszkania w celach inwestycyjnych pod późniejszy wynajem. Każda z tych grup celuje w inny segment geograficzny i cenowy rynku, o ile tak można je nazwać. Chodzi tu bowiem o relację trzech najważniejszych kryteriów: lokalizacji, ceny oraz standardu. Najmniejsze wymagania mają, rzecz jasna, studenci, choć oczywiście w każdej z grup znajdą się wyjątki. Największe - inwestorzy, którzy zainteresowani są głównie mieszkaniami i apartamentami z najwyższej półki, co pozwoli na wynajęcie ich po możliwie najwyższych cenach. Gdzieś pośrodku funkcjonują pary i młode małżeństwa z małymi dziećmi, dla których standard studenckiej stancji jest zbyt niski, natomiast luksusowy apartament czy nawet mieszkanie z kategorii premium wciąż pozostaje poza pułapem finansowym. Specjalnie dla nich inwestorzy tworzą w ostatnim czasie coraz więcej osiedli deweloperskich, przystosowanych idealnie do potrzeb osób poszukujących lokum o stosunkowo dobrym standardzie w nieco większej odległości od ruchliwego i głośnego centrum, lecz koniecznie w dobrze skomunikowanych z resztą miasta dzielnicach, a także w pobliżu przedszkoli, szkół, parków i placów zabaw.

Co jeszcze sprawia, że coraz więcej młodych ludzi decyduje się na wynajem, a nie kupno własnego mieszkania we Wrocławiu?

To, że młodzi ludzie coraz częściej decydują się na wynajem, a nie kupno własnego mieszkania, nie jest jednak powodowane wyłącznie ich niewystarczającymi możliwościami finansowymi. Na sytuację na rynku wpływ mają jeszcze przede wszystkim dwa inne ważne czynniki. Są nimi zmiany w mentalności kolejnych pokoleń Polaków oraz odejście w niepamięć PRL-owskich książeczek mieszkaniowych i powstające w odpowiedzi na zapotrzebowanie na tanie lokale mieszkalne dla młodych osób programy oferowane przez rząd.

Zmiany w mentalności młodszych pokoleń

W przeciwieństwie do swoich rodziców, młodzi Polacy absolutnie nie wstydzą się dziś przyznać do tego, że mieszkają w wynajmowanym mieszkaniu. Dla ich rodziców temat wynajmu praktycznie nie istniał, gdyż w PRL-u niemal wszyscy mieszkali w lokalach należących do spółdzielni i mieli pozakładane książeczki mieszkaniowe. Dzisiaj sytuacja na rynku jest diametralnie różna. Moda na wynajmowane mieszkanie i związane z tym udogodnienia nie tyle przesłoniła wstyd, ile stała się raczej swego rodzaju normą. Młodzi ludzie przeprowadzający się do większych miast ze względu na studia czy pracę w naturalny sposób nie kupowali od razu mieszkań, tylko zaczęli je wynajmować, co spowodowało ogromny rozwój rynku lokali na wynajem w miastach takich jak na przykład Wrocław. Ponadto młodzi zaczęli również dostrzegać coraz więcej profitów wynikających z wynajmu. Jedna z plotek głosi, że najbogatszy człowiek na ziemi, Bill Gates, twórca Microsoftu, wynajął, a nie kupił dla swoich dzieci domy. Oczywiście w standardzie i cenie, który przyprawiłby niejednego o zawrót głowy, ale wciąż – wynajął. Zrzucił w ten sposób z siebie obowiązek dbania o remonty, umeblowanie, bieżące naprawy, a także czasochłonne transakcje sprzedaży i zakupu nowego lokum, gdyby obecna lokalizacja z takich czy innych powodów przestała już im odpowiadać i chcieli ją zmienić. Póki co taki model myślenia w naszym kraju wciąż jest rzadkością. Porównując Polskę z Europą Zachodnią wypadamy dość blado. Według danych Eurostatu na Zachodnie nawet 50% osób mieszka w lokalach na wynajem, podczas gdy w Polsce jest ich zaledwie… 2,5%. Średnią tę zaniża jednak wciąż polska prowincja i małe miasteczka, w których nikt nie decyduje się na wynajem, gdyż większość własnościowych czy spółdzielczych lokali dziedziczona jest od co najmniej jednego pokolenia. Sytuacja zmienia się bowiem diametralnie, gdy weźmiemy pod uwagę wyłącznie największe miasta, centra słynące z niskiego bezrobocia oraz renomowanych uniwersytetów czy innego rodzaju szkół wyższych. Z tego względu we Wrocławiu mieszkania na wynajem stanowią znacznie większy odsetek niż w skali całego kraju.

Programy rządowe – Mieszkanie Plus

Drugim czynnikiem, który szczególnie w bieżącym roku może dość mocno „namieszać” na rynku wynajmu mieszkań, także we Wrocławiu, jest planowany przez rząd program Mieszkanie Plus. Najkrócej pisząc, umożliwi on osobom o niskich dochodach wynajem nowo wybudowanych mieszkań z opcją przejęcia ich własności w przyszłości. – Cena takiego mieszkania będzie wahała się w granicach 10-20 złotych miesięcznie za każdy metr kwadratowy, w zależności od lokalizacji, metrażu oraz kosztów budowy. Dla przykładu wynajęcia mieszkania o powierzchni 50 metrów kwadratowych da nam miesięczny koszt maksymalnie 1 000 złotych i jeśli udźwigniemy regularne opłaty przez 30 lat, to po tym okresie mieszkanie przejdzie na naszą własność – wyjaśnia analityk rynku nieruchomości.

Co ważne, mieszkania zostaną wykończone w dobrym standardzie, niemal „pod klucz”. Ile takich mieszkań trafi na rynek konkretnie we Wrocławiu? Niezbyt wiele. Mówi się na początek o 100 mieszkaniach, ale liczby te mają sukcesywnie rosnąć. W Polsce program ruszył w drugiej połowie 2017 roku – od tej pory można zapisywać się i zapoznawać z aktualnościami dotyczącymi programu. Powstały już również pierwsze inwestycje, na przykład w Jarocinie, gdzie pierwsi wybrani będą mogli wprowadzić się do swoich mieszkań już pod koniec pierwszego kwartału 2018 roku, kiedy to rozpoczną się również budowy kolejnych inwestycji na terenie całego kraju. Trend zwęszyli również lokalni deweloperzy, którzy zaczynają budować inwestycje docelowo pod wynajem. To nowe zjawisko nie tylko na lokalnym rynku, ale i w skali kraju.

Te dwa czynniki prawdopodobnie zmienią diametralnie sytuację na rynku, jednak wciąż jest zbyt wcześnie, aby prognozować, na ile. Tego nie podejmują się nawet najlepsi analitycy. Wiadomo jedynie, że trend ze zmiany przyzwyczajeń Polaków z potrzeby posiadania własnego mieszkania na opcję najmu nastąpił już kilka lat temu i będzie w najbliższym czasie ewoluował, goniąc standardy i średnie europejskie.

Ceny mieszkań na wynajem we Wrocławiu – czy faktycznie najtaniej jest na Psim Polu, a najdrożej w centrum?

Na początek zerknijmy jeszcze, jak kształtują się ceny za wynajem mieszkań we Wrocławiu, i czy faktycznie uznawane za najtańszą dzielnicę Psie Pole to część miasta, w której zawsze będzie znacznie taniej niż w centrum.

W porównaniu do innych największych miast Polski, Wrocław plasuje się niemal na samym szczycie, jeśli chodzi o średnie koszty najmu mieszkania. Pod tym względem stolica Dolnego Śląska ustępuje tylko Warszawie, wyprzedzając nawet ośrodki takie jak Kraków, Poznań czy Gdańsk. Średnia cena za mieszkanie we Wrocławiu do około 40 metrów kwadratowych to w 2017 roku wydatek rzędu 1 700 złotych miesięcznie. Większe metrażowo lokale z przedziału od 40 do 60 metrów kwadratowych to już około 2 350 zł na miesiąc. Natomiast najdroższe są mieszkania o powierzchniach od 60 do 90 metrów kwadratowych. Tutaj trzeba wysupłać z portfela średnio aż 3 000 złotych miesięcznie.

Średnie ceny różnią się oczywiście w zależności od lokalizacji oraz standardu mieszkania i budynku, w którym się ono znajduje. Najtańsze mieszkania znajdziemy oczywiście w nieodnowionych kamienicach oraz blokach i wieżowcach z wielkiej płyty z lat 70., przede wszystkim w dzielnicach takich jak Zakrzów, Wojszyce i Ołtaszyn, a także w budynkach zlokalizowanych na terenie Leśnicy. To w tych częściach najłatwiej również znaleźć najtańsze oferty mieszkań przeznaczone typowo dla potrzeb pracowników dojeżdżających do Wrocławia z okolicznych miejscowości na okresy od poniedziałku do piątku oraz mieszkania przystosowane dla imigrantów zza wschodniej granicy. Tu koszt wynajmu zaczyna się już od około 20 złotych za metr kwadratowy. Nieco droższe są mieszkania znajdujące się w pięknych przedwojennych budynkach na Przedmieściu Oławskim i Nadodrzu, które dzięki lokalizacji w pobliżu centrum miasta przypadną na pewno do gustu studentom i młodym osobom pracującym we Wrocławiu. Ceny zaczynają się tu bowiem już od około 30 złotych za metr kwadratowy. W obrębie tych dzielnic powstaje jednak również wiele nowoczesnych inwestycji deweloperskich. Wynajem mieszkania w budynku postawionym po 2010 roku będzie zatem znacznie droższy – znajdziemy tu nawet luksusowe apartamenty dla biznesmenów w cenach podobnych do tych, jakie są częste w bezpośrednim sąsiedztwie Rynku.

Oczywiście znacznie tańsze, jeśli chodzi o cenę za metr kwadratowy, będą mieszkania dwu-, trzy-, a nawet czteropokojowe. W przypadku kawalerki w średnim standardzie musimy bowiem liczyć się przynajmniej z kwotami wynoszącymi około 40 złotych za metr. Pamiętajmy również, że w cenie tej zawarty jest wyłącznie koszt najmu. Większość wynajmujących nie zawiera w nim czynszu administracyjnego ani opłat za zużycie mediów takich jak prąd, woda i gaz.

Mieszkania i pokoje do wynajęcia we Wrocławiu dla studentów – przede wszystkim centrum, czyli Stare Miasto i Śródmieście

Jak już wiemy, jedną z głównych grup docelowych, które napędzają rynek mieszkań oraz pokoi do wynajęcia we Wrocławiu, są studenci, a wielu właścicieli specjalnie dla nich przystosowuje lokale znajdujące się w okolicach zlokalizowanych w centrum dzielnic takich jak Stare Miasto i Śródmieście. We Wrocławiu najwięcej słynnych i znanych w całym kraju uczelni mieści się bowiem właśnie na w tych okolicach. Są tu dwa uniwersytety – Wrocławski i Przyrodniczy – Politechnika Wrocławska, uważana za jedną z najlepszych w Polsce, Akademia Medyczna, Akademia Wychowania Fizycznego, Państwowa Wyższa Szkoła Teatralna, Akademia Sztuk Pięknych, a także 20 innych wyższych uczelni. Tak potężna baza wyższych szkół w dwóch sąsiadujących ze sobą dzielnicach generuje zapotrzebowanie na bardzo dużą ilość mieszkań pod wynajem dla studiującej na nich młodzieży.

Specyfika tych dwóch wrocławskich dzielnic, a w szczególności Starego Miasta, jest taka, że dominują na niej głównie albo luksusowo wyposażone mieszkania i apartamenty, albo lokale w stosunkowo złym standardzie. Studenci, chcąc nie chcąc, muszą wybierać z tej drugiej kategorii, dlatego też starają się oni zwykle znaleźć najlepsze oferty na rynku o cenie adekwatnej do lokalizacji, ale również do standardu. Czasami pomaga wynajęcie mieszkania wraz z kolegami i koleżankami pochodzącymi z tego samego miasta bądź studiującymi na tej samej uczelni. Wówczas koszt wynajmu większego i lepiej wyposażonego mieszkania można rozbić na kilka osób, co znacznie ułatwia comiesięczne spłaty rachunków.

– Przykładem takiego mieszkania z naszej oferty, położonego zaledwie kilka minut od wrocławskiego Rynku, jest dwupokojowy lokal na Przedmieściu Oławskim - mówi agent WGN Real Estate. – Tutaj również cena za całość może wydawać się na pierwszy rzut oka trochę wysoka, ale jeśli w dwóch stosunkowo dużych pokojach zamieszkają dwie pary, co jest częstym rozwiązaniem w studenckich mieszkaniach, to wychodzi już tylko 462 złote za osobę miesięcznie. W tej lokalizacji to naprawdę okazyjna cena – podkreśla. Całe mieszkanie ma powierzchnię 40 metrów kwadratowych. Jest kompletnie umeblowane i wyposażone. Znajduje się na czwartym piętrze, w nowym, 8-kondygnacyjnym budynku z 2014 roku. Do jego najmocniejszych atutów zaliczyć można nowocześnie zaaranżowane wnętrze, duży balkon, elegancką łazienkę i dużą, pojemną szafę na całej długości przedpokoju. – To doskonały wybór dla tych studentów, którzy cenią bliskość centrum i oferowane przez nie atrakcje - tłumaczy agent WGN. Wśród podobnych ofert WGN znajdziemy również kawalerkę w Śródmieściu, w której z powodzeniem zamieszkać może para. Wówczas czynsz wyniesie tylko 600 złotych za osobę. Studenci Uniwersytetu Wrocławskiego powinni zwrócić natomiast uwagę na trzypokojowe mieszkanie przy ulicy Kotlarskiej z własnym ogródkiem! Jest to idealny przykład lokalu, który świetnie nadaje się do wynajęcia przez większą grupę przyjaciół, co przy dużej powierzchni mieszkania nie będzie stanowić kłopotu, jeśli chodzi o komfort współdzielenia przestrzeni, a na pewno znacznie obniży koszty wynajmu świetnie wyposażonego lokalu w idealnej lokalizacji w samym centrum miasta.

Tanie mieszkania do wynajęcia we Wrocławiu dla imigrantów ze wschodu – Zakrzów, Pracze i Złotniki

Rozwój rynku mieszkań do wynajęcia we Wrocławiu przyspieszył w ostatnim czasie także znaczny napływ imigrantów ze wschodu, w tym przede wszystkim obywateli Ukrainy. W samej tylko stolicy Dolnego Śląska wynajęli oni w zeszłym roku ponad 10 tysięcy mieszkań! Widzimy zatem, że jest to bardzo duża grupa, która znacząco wpływa na rynek mieszkaniowy. Owszem, studentów jest ponad 10 razy więcej – szacuje się, że jest to grupa około 120 tysięcy osób, z czego blisko trzy czwarte stanowią przyjezdni, poszukujący mieszkania na wynajem. Jednakże obie te grupy mają zbliżone oczekiwania co do wynajmowanego lokalu - ma być przede wszystkim tanio. Dla studentów, jak już wiemy, tanio i dość blisko uczelni albo przynajmniej w częściach miasta dobrze skomunikowanych z uniwersytetami czy Politechniką. Dla Ukraińców - tanio, nawet kosztem gorszej lokalizacji, na obrzeżach Wrocławia. Często zresztą to właśnie tam udaje im się znaleźć pracę, więc potencjalnie zła lokalizacja dla studenta czy młodej rodziny może okazać się idealna dla osoby zatrudnionej na peryferiach lub wręcz tuż poza granicami miasta.

– Przybysze ze wschodu szukają zazwyczaj jak najtańszych ofert mieszkań na wynajem, ale interesuje ich także jak najdłuższy okres możliwego wynajmu, dzięki któremu mogą uzyskać prawo pobytu. Celują oni też często w peryferyjne części miasta, jak na przykład Zakrzów, Pracze albo Złotniki - potwierdza agent obrotu nieruchomościami WGN Real Estate. – W naszej ofercie mamy ładne mieszkanie na wynajem właśnie na Praczach. Być może cena na pierwszy rzut oka jest wysoka, bo 3 600 złotych za każdy miesiąc, to jednak mieszkanie ma dużą liczbę pokoi i duży metraż (122 metrów kwadratowych), co przy podzieleniu na większą liczbę osób daje już umiarkowany koszt przy jednoczesnym zachowaniu komfortu związanego ze współużytkowaniem naprawdę znacznej powierzchni. Dla osób przyjeżdżających do Wrocławia głównie w poszukiwaniu pracy i w celu zarobienia i odłożenia jak największych sum pieniędzy współdzielenie mieszkania jest zwykle normą, dlatego też dobrze wyposażone mieszkanie o dużym metrażu na pewno świetnie sprawdzi się w takim przypadku.

Sprawdziliśmy to. Rzeczywiście, mieszkanie mieści się w estetycznym, w miarę nowoczesnym budynku willowym z 2003 roku na zamkniętym osiedlu. Na dwóch poziomach znajduje się aż pięć pokoi, łazienka, kuchnia oraz dwa balkony. Mieszkanie jest kompletnie wyposażone i umeblowane. Standard w miarę dobry, choć próżno szukać w nim jednak luksusów. Te tylko niepotrzebnie wywindowałyby cenę. Na pewno przyszłych wynajmujących ucieszy kominek w salonie, dwa balkony, po jednym z każdej strony, oraz przynależny ogród. Na poddaszu znajduje się jeszcze niezagospodarowana powierzchnia, która doskonale nadaje się na siłownię, a zmotoryzowani lokatorzy docenią garaż w piwnicy zamykany automatyczną bramą oraz dodatkowe miejsce parkingowe na drugi samochód na posesji. Całość mieści się na ogrodzonej działce w malowniczej okolicy z pełną infrastrukturą, wśród zieleni. Dobry stąd dojazd nie tylko do centrum, ale też do Autostradowej Obwodnicy Wrocławia i autostrady A4, co ułatwi dojazd do pracy nie tylko w innych dzielnicach Wrocławia, lecz również w podwrocławskich miejscowościach.

Mieszkania do wynajęcia we Wrocławiu dla par i młodych małżeństw – Gaj, Krzyki i Fabryczna

Pary i młode małżeństwa to grupy poszukujące innych ofert mieszkań do wynajęcia niż studenci czy imigranci, w związku z czym często wybierają oni mieszkania w szybko rozwijających się dzielnicach takich jak Gaj, Krzyki czy Fabryczna. W tych częściach miasta znajdziemy nie tylko o wiele wyższy standard niż w mieszkaniach studenckich czy najtańszych lokalach na obrzeżach miasta. Ważna jest tu jednak również lokalizacja. W obrębie tych dzielnic powstają bowiem w ostatnim czasie liczne nowoczesne osiedla przystosowane specjalnie do potrzeb grupy docelowej, jaką stanowią młode pary posiadające już dzieci bądź planujące powiększenie rodziny. Zamiast hałaśliwego centrum liczy się tu więc bliskość zielonego parku, placów zabaw, przedszkola, a może nawet w nieco dalszej perspektywie szkoły. Zwłaszcza szybko rozwijające się Krzyki wraz z licznymi inwestycjami deweloperskimi wydają się tu być najbardziej odpowiednią lokalizacją we Wrocławiu.

Mieszkanie na wynajem dla małżeństwa na dorobku lub z małymi dziećmi nie może jednak być zbyt drogie. Koszty wychowania potomstwa i startu w dorosłe życie są na tyle wysokie, że kwota czynszu nie powinna dotkliwie obciążać domowego budżetu - Dla takich rodzin mamy mieszkanie na Krzykach, w cenionej i poszukiwanej na rynku okolicy osiedli Grabiszynek i Borek – proponuje agent biura obrotu nieruchomościami WGN Real Estate. - Mieszkanie ma powierzchnię 53,6 metrów kwadratowych w wysokim standardzie i kosztuje miesięcznie 2 400 zł. Mieści się na czwartym piętrze pięciokondygnacyjnego budynku z 2010 roku. W środku znajdziemt salon połączony z aneksem kuchennym, sypialnię, garderobę, łazienkę, przedpokój oraz balkon z pięknym widokiem. Mieszkanie jest oczywiście kompletnie wyposażone i umeblowane – podkreśla agent. Dodatkowe zalety lokalu to przynależne miejsce parkingowe w garażu pod budynkiem wliczone w cenę, a także bogato wyposażona siłownia do dyspozycji mieszkańców.

W ostatnim czasie młodzi ludzie przekonują się również coraz bardziej dzięki licznym inwestycjom do dzielnicy Fabryczna, która pomimo niezachęcającej nazwy przyciąga dużą ilością terenów zielonych, jak Las Leśnicki, Ratyński, Tysiąclecia czy Pilczycki. Jest to także świetne miejsce do aktywnego wypoczynku z potężnym kompleksem basenowo-sportowym, centrum tenisowym, kręgielnią, Stadionem Miejskim, licznymi ścieżkami rowerowymi, orlikami, klubami fitness i siłowniami. Młodzi rodzice z pewnością docenią również znajdujące się tu największe centrum handlowo-rozrywkowo-rekreacyjne na Dolnym Śląsku. W tej okolicy znajdziemy zarówno niewielkie, dwupokojowe mieszkania dla młodych par, jak i przestronne trzypokojowe lokale idealne dla par posiadających już dzieci. Tym pierwszym WGN może zaproponować na przykład ofertę najmu mieszkania w budynku oddanym do użytku w 2017 roku. Mieszkanie jest w pełni umeblowane i wyposażone w sprzęty świetnej jakości, dzięki czemu nadaje się do zamieszkania tuż po podpisaniu umowy, a koszt jego najmu to tylko 1900 złotych. Posiada również balkon, z którego rozciąga się widok na okoliczne tereny zielone - wyjaśnia ekspert firmy. - Natomiast rodzinom z dziećmi zaoferować możemy w tej chwili trzypokojowe mieszkanie, również na Fabrycznej, które umeblowane jest tylko częściowo, co pozwala na zagospodarowanie przestrzeni zgodnie z zapotrzebowaniem. Możemy wybrać, który pokój będzie pokojem dziecięcym, i jakie sprzęty chcemy do niego wstawić. Tu również mamy do dyspozycji wyposażoną kuchnię i łazienkę oraz balkon z widokiem na okoliczną zieleń. Koszt najmu wynosi tu tylko 1600 złotych, co nie powinno nadwyrężyć domowego budżetu nawet pomimo potrzeby doposażenia mieszkania. - mówi ekspert WGN.

Od biznesmenów i dla biznesmenów, czyli luksusowe mieszkania na wynajem we Wrocławiu

Najdroższe i jednocześnie najbardziej luksusowe mieszkania na wynajem we Wrocławiu to głównie lokale kupione jako inwestycja pod wynajem, a następnie ekskluzywnie wyposażone i umeblowane. - najczęściej przez biznesmenów i dla biznesmenów. Tego typu lokale rozsiane są przede wszystkim po szeroko rozumianym centrum, ale pojedyncze inwestycje deweloperskie z najwyższej półki można znaleźć również na Krzykach (dla przykładu słynny na całą Polskę najwyższy mieszkalny drapacz chmur Sky Tower) czy Biskupinie. Wynajmowane są najczęściej przez firmy dla swojej kadry menedżerskiej, zaproszonych gości oraz VIP-ów. Liczy się bliski dostęp do najbardziej prestiżowych w mieście restauracji, miejsc wyższej kultury: Opery Wrocławskiej, Narodowego Forum Muzyki, Teatru Polskiego, Współczesnego, Teatru Komedia, ale też kin oraz galerii handlowych z elegancką odzieżą światowych projektantów. Mniej tu jednak terenów zielonych, może za wyjątkiem Parku Słowackiego znajdującego się przy Galerii Dominikańskiej, tuż obok słynnej Panoramy Racławickiej.

- Dla najbardziej wymagających klientów z najgrubszym portfelem mamy prawdziwą perełkę wśród naszych ofert. Jest to luksusowe mieszkanie do wynajęcia na Starym Mieście, zaledwie kilkaset metrów od Rynku, niezwykle ekskluzywnie wykończone i umeblowane - zachwala ofertę agent do obsługi VIP-ów w WGN Real Estate. - Kwota miesięcznego wynajmu wynosi 3 600 złotych. Za to dostajemy salon, sypialnię, aneks kuchenny, łazienkę, balkon, a dodatkowo miejsce parkingowe w garażu podziemnym oraz komórkę gospodarczą. Co istotne, w cenie zawierają się także wszystkie koszty związane z mieszkaniem, takie jak czynsz, opłaty licznikowe, telewizja kablowa - dodaje.

Przy wynajmie mieszkań z tak wysokiej półki, luksus i przepych musi epatować nie tylko we wnętrzu mieszkania, ale i na zewnątrz. Wspomniany lokal znajduje się w elitarnej inwestycji deweloperskiej, która wielokrotnie była chwalona i nagradzana za swoją architekturę oraz funkcjonalność. Wystarczy tu tylko wymienić statuetkę „Kryształowe Apartamenty”, pierwszą nagrodę Prezydenta Wrocławia w konkursie „Piękny Wrocław” czy choćby tytuł najbardziej luksusowej inwestycji na Dolnym Śląsku.

Kto decyduje się na jednopokojowe mieszkania do wynajęcia we Wrocławiu i jakie są ceny najmu kawalerki?

Oferty jednoosobowych mieszkań, zwanych popularnie kawalerkami, to jedne z częściej poszukiwanych ofert mieszkań do wynajęcia we Wrocławiu. Popyt na nie znacznie przewyższa podaż, przez co ich ceny rosną systematycznie, a mimo to na rynku trudno znaleźć dobre oferty kawalerek do wynajęcia w interesujących lokalizacjach. Wynika to z faktu, że mieszkań tego typu poszukują zarówno studenci, jak i młode pary i małżeństwa, których nie stać na wynajem większego mieszkania. Kawalerki są również popularne wśród osób zatrudnionych w mieście, lecz mieszkających na co dzień w miejscowościach oddalonych od Wrocławia na tyle, że nieopłacalne staje się pokonywanie trasy do i z pracy każdego dnia. Choć wynajem mieszkania jest oczywiście kosztowny, osoby ceniące sobie prywatność i nieprzepadające za marnowaniem czasu na podróż z domu do pracy i z pracy do domu decydują się na wynajem niewielkich i stosunkowo tanich kawalerek.

Kawalerki są także, jak już wspomnieliśmy, częstym wyborem studentów. Choć koszt wynajęcia samodzielnego mieszkania jednopokojowego jest znacznie wyższy niż koszt najmu miejsca w pokoju lub nawet całego pokoju w lokalu wielopokojowym, dla niektórych młodych osób całkowita prywatność jest znacznie ważniejsza niż mniejsze koszty. Nie zawsze bowiem uda nam się tak dobrać współlokatorów, aby nasze potrzeby nie kolidowały ze sobą. Często zdarza się więc, że w momencie, gdy jeden z lokatorów musi się uczyć lub po prostu chciałby odespać męczący dzień na uczelni, drugi urządza huczną imprezę w pokoju obok, która w końcu roznosi się na całe mieszkanie. Kawalerki należą również do popularnych wyborów wśród osób, które łączą pracę ze studiami, przez co niestety beztroskie życie współlokatorów może zupełnie im nie odpowiadać.

Młode pary nieplanujące dzieci również chętnie wybierają prywatność, jaką oferuje samodzielne mieszkanie jednopokojowe, oraz często znacznie niższą cenę niż ta, z którą młodzi musieliby się liczyć w przypadku najmu mieszkania dwupokojowego. W ofercie WGN znajdziemy na przykład lokal znajdujący się blisko centrum, przy ulicy Jedności Narodowej, którego koszt najmu to jedynie 1200 złotych, czyli 600 złotych za osobę. Jest to cena porównywalna z tą, jaką mieszkający w czwórkę czy piątkę studenci płacą za miejsce w dwuosobowym pokoju, a komfort przebywania w mieszkaniu tylko we dwoje jest na pewno znacznie większy.

Gdzie szukać ogłoszeń o mieszkaniach do wynajęcia we Wrocławiu?

Wiemy już, jakich mieszkań do wynajęcia powinniśmy szukać w zależności od naszych potrzeb i możliwości finansowych, zaczynamy więc poszukiwania odpowiednich ogłoszeń. Gdzie jednak powinniśmy ich szukać? Czy warto polegać wyłącznie na Internecie? Od poprawnej odpowiedzi na to pytanie na odpowiednio wczesnym etapie poszukiwania nowego lokum może zależeć to, czy będziemy zadowoleni z wybranej oferty, dlatego warto poświęcić tej kwestii nieco uwagi.

Studenci i młodzi ludzie często poszukują ofert mieszkań do wynajęcia przez popularne portale internetowe z ogłoszeniami. Można na nich często znaleźć prawdziwe okazje, choć musimy pamiętać, że nie jest to całkowicie bezpieczne. Właściciele wystawiający swoje oferty wyłącznie bezpośrednio w miejscach tego rodzaju mogą bowiem bardzo łatwo oszukać potencjalnych najemców, zwłaszcza jeśli ci są osobami niedoświadczonymi i nie do końca wiedzą, co powinno znajdować się w standardowej umowie o najem lokalu mieszkalnego. Jeżeli naprawdę chcemy skorzystać z oferty, którą znaleźliśmy na portalu z ogłoszeniami, powinniśmy pamiętać o kilku istotnych kwestiach. Przede wszystkim, każda próba wyłudzenia od nas pieniędzy jeszcze przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy – czy to związana z udostępnieniem lokalu do obejrzenia, czy jakimkolwiek innym, nawet dość sensownie brzmiącym powodem – jest czymś, co powinno zadecydować o zrezygnowaniu przez nas z danej oferty. Powinniśmy także dopytać właściciela, czy wszystko odbywa się w stu procentach legalnie i czy odprowadza on wszystkie konieczne podatki od wynajmu nieruchomości, oraz poprosić o odpowiednie dokumenty potwierdzające stan faktyczny. Ważne jest również, aby nie podpisywać umowy najmu bez uprzedniego dokładnego jej przeczytania, zwłaszcza jeżeli oferowane warunki wydają się podejrzanie korzystne. Jeżeli czujemy, że absolutnie się na tym nie znamy, warto zabrać ze sobą kogoś bardziej doświadczonego lub zwrócić się po pomoc do agencji nieruchomości.

Jeżeli wolelibyśmy mieć całkowitą pewność, że nie zostaniemy oszukani, a umowa zadba zarówno o interesy wynajmującego, jak i najemcy, nie warto tracić czasu na serwisy internetowe z niezweryfikowanymi ogłoszeniami. O wiele łatwiej będzie nam zwrócić się wprost do agencji nieruchomości. Specjaliści z WGN zapewnią nam pomoc w znalezieniu idealnego dla naszych potrzeb lokalu oraz wynegocjowanie najlepszych warunków umowy z wynajmującym. W wielu przypadkach nie będziemy także musieli martwić się prowizją dla agencji, gdyż często opłaca ją wynajmujący, nie obciążając najemcy dodatkowymi kosztami. Dzięki pomocy WGN, znajdziemy odpowiednie i legalne oferty szybko i bez kłopotów.